Ceramika – jak zacząć?
Kiedy pytam większości osób z czym kojarzy im się ceramika, opowiadają mi o scenie, w której Patrick Swayze siedzi za Demi Moore w filmie “Uwierz w ducha” i razem toczą na kole. I z planem na taki scenariusz przychodzą na pierwsze zajęcia z ceramiki. I tutaj okazuje się, że to nie takie proste! To znaczy, nie od razu. Ceramika to szereg technik i materiałów, ale dobrze zacząć od podstaw.
Kiedy ja trafiłam na kurs dla początkujących, szłam na zajęcia z myślą, że wyjdę z nich z wazonem (jeśli nie zastawą dla 12 osób). A tutaj kazali robić wałeczki, łączyć kawałki gliny, wałkować, wycinać i nie powstało z tego nic wyższego niż 3 cm. Ale taka jest ceramika – gliny trzeba się nauczyć, wyczuć, podotykać. I mieć dla niej dużo cierpliwości.
Każdy powinien tego spróbować. Dlaczego? Po pierwsze dla frajdy pobrudzenia się. Po drugie, może z tego wyjść coś fajnego, po trzecie – praca z gliną to dobry relaks.
Ale jak zacząć? Poszukaj w pobliżu zajęć z ceramiki, często prowadzone są w lokalnym domu kultury, prywatnych pracowniach lub szkołach. Takie kursy to świetny pomysł na wieczór panieński, weekend z koleżankami lub oderwanie się od codziennych zajęć.